Muzyka.

No to mamy zmontowany "na brudno" materiał. Niezwykłe przeżycie- wyłania się historia, pierwotny zamysł, idea zaczyna się materializować...
Startujemy z muzyką! Dawid Rudnicki już tworzy pierwsze dżwięki.

Postprodukcja.

Po wielokrotnym przejrzeniu całego nakręconego materiału, kilku konkretnych rozmowach i paru artystycznych dyskusjach wchodzimy w nowy etap pracy nad filmem- zaczynamy montaż!
Wybrałam ujęcia, które są najlepsze z punktu widzenia choreografii i jej wykonania przez tancerzy, teraz czas na twórczą konfrontację z autorem obrazu.

Tak było podczas próby choreograficznej. Już wkrótce- ten sam fragment w wersji filmowej:

 

    Dominik Olechowski

 

Własnoręcznie zmontowałam dzisiaj króciutki fragment ujęcia- to dobra zabawa dla osób o dużej cierpliwości. Praktyka i trening na pewno są pomocne, ja jednak zdecydowanie bardziej lubię twórcze zamieszanie,kontrolowany chaos i dużo ruchu.
A teraz- z przyjemnością posiedzę przy dobrej kawie, obserwując na bieżąco pracę montażysty :)

Pierwsze kadry...

Na planie!

Tancerze na planie- jeszcze prywatnie

Weronika Dyczek

Dominik Olechowski

 

Natalia Marzec

Druga i ostatnia próba choreograficzna.

Było ciężko- ogromne tempo pracy, duża ilość materiału do przygotowania, presja czasu. Zaangażowanie tancerzy, świetna atmosfera, entuzjazm realizatorów i niezwykłe zdyscyplinowanie zadziałały- mamy to.

 

Potem jeszcze ostatnie przymiarki krawieckie, wizyta całej ekipy na planie, małe korekty i... jutro kręcimy!

A jeszcze później- kilka nocnych godzin intensywnej pracy nad storyboardem... ;)